Najgorszy hotel w pieknym miescie Zywcu
Tematyka:
Zgadzam się w 100%. Pieniądze kasowane przed zajrzeniem do pokoju, żeby nie było już odwrotu. A po zobaczeniu wnętrza szczęka opada - koszmar! Brud, rozpadające się graty, nieświecące lampy, pościel chyba sprzed I wojny i smród, smród, smród!Aż dziw bierze, że w dzisiejszych czasach coś takiego funkcjonuje, a właścicielka ma czelność brać za to pieniądze. Gdyby nie to, że nocowaliśmy tam tylko jedną dobę, z pewnością walczylibyśmy o zwrot pieniędzy, a tak zadowoliliśmy się wymianą pokoju na ciut, ciut lepszy, bo szkoda weekendu i nerwów. Dodam tylko, że rezerwowany był pokój 4 os. (za który skasowano 200zł), po przyjeździe okazało się, że została dla nas "trójka", a na prośbę o 4 łóżko zdziwiona obsługa przyniosła dmuchany materac!