|
Wątek:
|
PILOCI W ROLI NAGANIACZY
|
Autor:
|
Czytelnik IP 212.191.172.*
|
Data wysłania:
|
2009-08-12 16:04
|
Temat:
|
PILOCI W ROLI NAGANIACZY
|
Treść:
|
Moze trafil ci sie jakiś ekstremalny przypadek rezydenta. Nie można uogólniac że wszyscy tacy są. Ja też dużo jeżdże i często staje się w takich miejscach gdzie są wc (bezpłatne) a przy okazji sklep. Kto nie chce po prostu nie kupuje.
|
Odpowiedzi:
PILOCI W ROLI NAGANIACZY [2009-08-14 02:30 79.162.130.*]
Nie użyłam ani razu stwierdzenia, że wszyscy są tacy, lecz, że zjawisko się nasila i coraz więcej jest takich, a w powyższym przypadku to nie sklep był przy okazji toalety, tylko toaleta przy okazji sklepu i wcale nawet nie był ten sklep po drodze. Nie wiem, czemu tak od razu oburzasz się, szanowny Pilocie. Być może Pańska praca akurat jest ok., tym bardziej powinno się ukrócić te złe praktyki pilotów, by nie rzutowały na całą "społeczność pilocką". Uważam, że po to trzeba ten problem nagłośnić, by turyści byli świadomi i mogli się jakoś przed tym bronić. A jak inaczej możemy to zrobić? Piloci często w omawianej kwestii zachowują się w myśl przysłowia : "Dasz palec, to weźmie całą rękę". Ja dążę do tego, by na tym palcu poprzestało, bo za kilka lat to rąk i nóg zabraknie, by sprostać "deficytom" zarobkowym pillotów. odpowiedz »
|