|
Wątek:
|
Inspekcja Transportu Drogowego będzie sprawdzać pilotów i pr
|
Autor:
|
Czytelnik IP 81.210.71.*
|
Data wysłania:
|
2006-08-01 14:33
|
Temat:
|
DOPIERO TERAZ ??
|
Treść:
|
Szkoda że w połowie wakacji ktoś wpadł na tak genialny pomysł. Ciekawe kiedy się wezmą za "czarnych" organizatorów czyli Księży i innych takich podobnych którzy są bardzo operatywni i potrafią bez zezwoleń, ubezpieczeń sami organizować imprezy turystyczne.
|
Odpowiedzi:
Bez zezwolenia to już niczego nie wolnono?? [2006-08-01 15:10 87.99.0.*]
Pewnie bez koncesji czy licencji to już niedługo nie będzie można sobie naprawić spłuczki albo ogolić brody, a panie bedą musiały uzyskać uprawnienia i zezwolenie na malowanie paznokci... odpowiedz » Bez zezwolenia to już niczego nie wolnono?? [2006-08-02 19:28 83.26.106.*]
Panie malują swoje paznokcie a ktoś kto organizuje imprezę turystyczną operuje cudzymi pieniędzmi i jeszcze po cichu na tym zarabia bo jakby sie dobrać do tych bez koncesji co to niby robią to pro publiko to sie okazuje ze po 3 latach z pensji nauczycielskiej przez 12 miesięcy i organizowania takich imprez przez dwa miesiace kupują sobie auto i stawiają dom!!!!!!! odpowiedz » Bez zezwolenia to już niczego nie wolnono?? [2006-08-02 20:12 87.99.0.*]
Panie malują paznokcie znajomym, naklejają tipsy, mogą za to przyjąć upominek i nikomu nic do tego. Tym bardziej nic do tego jakimś urzędasom, kiedy rada rodziców w szkoły w Koziej Wólce uzgodni, że jeden z wychowawców załatwia noclegi i wyżywienie na trasie. Potrzebny wtedy im pilot czy przewodnik w autokarze jak przysłowiowe piąte koło u wozu. odpowiedz » Bez zezwolenia to już niczego nie wolnono?? [2006-08-03 09:21 83.27.123.*]
jak szuka sie pracy w jakiejkolwiek dziedzinie za granicą i potrzebny jest język angielski to NIKT nie patrzy na certyfikat tylko przeprowadza z Tobą rozmowę bo tylko w takie sposób jest w stganie sprawdzic czy faktycznie go umiesz w takim stopniu w jakim będzie ci potrzebny w tej pracy. Powinno być tak że biuro któe chce zatrudnic pilota może wziąć każdego, kto okaże się osobą do tego odpowiednią, a nie kto ma papierek. Pilot nie ponosi ŻADNEJ odpowiedzialności za grupę i jej bezpieczeństywo. Jeśli jedzie autokar to odpowiedzialność za bezpieczeństwo na drodze ponosi kierowca, za bezpieczeństwo w atokarze jesli jadą dorośli na wczasy każdy odpowiada za siebie natomias jeśli jadą dzieci na obóz lub klasa na wycieczkę to odpowiadają za nich wychowawcy. więc ja nie twierdzę ze pilot jako funkacja w autokaeze jest nie ppotrzebn atylko że tak na prawdę nie musi to być osonba któa zrobiłą kurs. J. odpowiedz » Bez zezwolenia to już niczego nie wolnono?? [2006-08-03 21:14 213.238.84.*]
To proszę spróbować zostać przewodnikiem w Wenecji , Wiedniu , Paryżu itp. nie uzyskując wcześniej miejscowej licencji, lub uzyskać ją tylko na podstawie rozmowy, nie kończąc żadnych kursów .... Powodzenia odpowiedz » Bez zezwolenia to już niczego nie wolnono?? [2006-08-03 22:01 87.99.33.*]
Nie wprowadzaj nas w błąd wyjeżdżając tu z m.in. z Paryżem. Ze swymi "rewelacjami" jesteś daleko za murzynami... Pod koniec lat 80-tych kilka państw unijnych, m.in. Francja zostały zaskarżone do unijnego Trybunału Sprawiedliwości w związku z funkcjonowaniem u nich przepisów ograniczających swobody w ruchu turystycznym i nakładania na biura podróży obowiązku zapewnienia grupie turystycznej na ich terenie (chociaż nie na całym terytorium) przewodnika (we Francji zwanego: "guide interprete") lub innej osoby kompetentnej, oprowadzającej w miejscach publicznych, muzeach i w zabytkach. Skutkiem tego Francja zmieniła zasady oprowadzania grup turystycznych, precyzując w ustawie z 1992 roku kto może oprowadzać grupy po zabytkach i muzeach. "Osoby fizyczne lub prawne podlegające obowiązkowi koncesji turystycznej muszą korzystać z usług kwalifikowanych osób (określonych w odrębnych przepisach) do oprowadzania z komentarzem w muzeach i obiektach historycznych". Jednocześnie ustawa OGRANICZA OBOWIĄZEK ZARTUDNIANIA PRZEWODNIKÓW tylko do wizyt w muzeach i obiektach historycznych zgodnie z interpretacją Trybunału Sprawiedliwości. Oznacza to, że na drogach publicznych, W MIASTACH, NA TERENIE OTWARTYM DOPUSZCZA SIĘ OPROWADZANIE TURYSTÓW BEZ STOSOWNYCH UPRAWNIEŃ. Polska - jako członek Unii Europejskiej - też będzie musiała zastosować się do orzeczenia unijnego Trybunału Sprawiedliwości, z którego wynika, że takie regulacje działalności przewodników, jakie mamy w Polsce, są sprzeczne zapisami Traktatu Rzymskiego, więc przepisy będą musiały zostać zmienione. Chodzą słuchy, że trwają obecnie prace nad nowelizacją kilku ustaw i rozporządzeń związanych z turystyką. odpowiedz »
|