|
Wątek:
|
Prawdziwe opinie o biurze Triada
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.24.124.*
|
Data wysłania:
|
2009-08-06 14:32
|
Temat:
|
Obiektywne i prawdziwe opinie o Triadzie
|
Treść:
|
Byłyśmy w maju na 7+7 w Grecji wróciłysmy zadowolone, uśmiechnięte i przeszczęśliwe tyle moge powiedziec w skrócie. A w szczegółach: pobyt w hotleu Akti Ouranopoli, bardzo miły , czysty hotelik z wspaniałą obsługą,fajne jedzonko, czyściutki basenik i morze tuż tuż, w cichym zakątku półwyspu Athos i tego nam właśnie było trzeba, ciszy i spokoju, nie polecam go osobom rozrywkowym bo tacy się tam zanudza na śmierć. Objazd z przewodniczką Pauliną Klamecka i kierowcą Dimitrisem to była po prostu bajka, potrafili stworzyć wspaniałą atmosferę, która w pełni rekompensowała niedociągnięcia. Rzeczywiście niektóre hotele nie były rewelacyjne, ten w Meteorach to niezła porażka, klaustrofobiczne pokoiki, śniadanie jedliśmy w ciasnym saloniku prawie w kucki, ale obok nas siedzieli tez Niemcy to czy warto mieć kompleks Polaka?? W Atenach hotel jest w nieciekawej okolicy, ale przewodniczka nas uprzedziła i doradziła co robić żeby nie wpaść w kłopoty, od kilku lat jest to dzielnica uchodźców, Grecy sie przeprowadzili, z hotelami nie tak łatwo, jest jeden plus, hotel jest w samym centrum miasta, widoki z balkonu nieciekawe, ALE TO PRZECIEŻ TYLKO 2 NOCLEGI. W Loutraki nie zdążyli jeszcze posprzątać po poprzedniej grupie, więc w niektórych pokojach zabrakło drugiego ręcznika, zawsze na osobe przypadają 2szt, TO SIĘ PYTAM czy warto robić awanturę o ręcznik ?? jak to zrobiła nasza rodaczka,i czekała godzinę, bo Grekom się nigdzie nie śpieszy, czy nie lepiej wyjść na miasto i podziwiać widoki?? W naszym pokoju gniazdko było przyklejone na plaster, i co warto się o to kłócić?? My z hotelu biegiem poleciałyśmy na plaże, żeby się porozkoszowac cudownym morzem i wykorzystać ten krótki czas który pozostał do wyjazdu, na lotnisku zabrakło rezydenta Triady, ale nie specjalnie się tym przejęliśmy, bo bylismy zgraną grupą i ludzie znali angielski, Paulina nauczyła nas jednego: w zwartej grupie jeśli wszyscy się o siebie troszcza nic złego stać się nie może...
|