|
Wątek:
|
Brak dostępu do jezior
|
Autor:
|
Czytelnik IP 82.177.36.*
|
Data wysłania:
|
2009-08-05 09:51
|
Temat:
|
Brak dostępu do jezior
|
Treść:
|
"To jego problem?!!" Jeśli jesteś taki mądry Ty Baranie jeden to zaproś ludzi z okolicy do siebie pozwól im grilować pić alkohol pozwól im na sranie i szczanie po krzakach (Bo siedząc kilka godzin na pewno im się zachce) na swoim terenie a potem zaproś gości. Znając życie uciekną szybciej niż ci się wydaje bo będzie im śmierdziało, Ty nie nadążysz sprzątać i w końcu będziesz siedział na wysypisku śmieci i w szambie wtedy ja powiem Ci Baranie że to Twój problem. A ośrodki wczasowe są po to żeby można było jechać i wypocząć z dziećmi czy znajomymi bez wysłuchiwania przekleństw i wulgarnego zachowania osób postronnych. Robert - właściciel ośrodka wypoczynkowego.
|
Odpowiedzi:
Brak dostępu do jezior [2015-04-08 00:16 164.127.121.*]
nie ubliżaj mu od baranow a te 1,5 metra przejścia nikt ci nie zasra pajacu.przyjedz zobacz jak zagrodzona jest Pogoria 1.do ponad 50 procent jeziora niema dostępu.Tylko unas można tak lamac prawo odpowiedz » Brak dostępu do jezior [2015-04-10 15:10 213.92.191.*]
Ja nie mam ubliżać od baranów a ty chamie obrażasz mnie nazywając pajacem!!! Nie wiem jak wygląda pogoria ale jeśli jest złamane prawo to idź mądralo do sądu i masz sprawę załatwioną jeśli nie to nie wkurzaj ludzi podejściem zwykłego kowalskiego który nie ma nic a wszystko mu się należy i człowiek który ciężko pracuje i daje prace innym musi znosić takich ludzi jak Ty!!! A jeśli masz zastrzeżenia do polskiego prawa to kandyduj na prezydenta i je zmień jak wygrasz !!! Ja będę bronił dostępu do mojego ośrodka osobom postronnym bo niosą kłopoty śmieci i inne niechciane rzeczy!!! Robert - właściciel ośrodka wczasowego! odpowiedz » Brak dostępu do jezior [2010-04-05 13:16 83.25.20.*]
Zgadzam się z Panem absolutnie! Nie obrażajmy się jednak bo nie chodzi o wyklinanie jednych przez drugich jedynie o zrozumienie potrzeb właściciela gruntu i tych,którzy tego dostępu się domagają.Problem powinien być raz na zawsze rozwiązany,żeby nie stanowił kości niezgody. Poszanowanie cudzej własności jest w tej kwestii priorytetowe. Pozdrawiam. odpowiedz » Brak dostępu do jezior [2010-07-19 13:41 80.51.48.*]
Jak jadę ze znajomymi na żagle, to nie mamy nic przeciw zapłaceniu za nocleg i cumowanie przy czyjejś posesji, gdzie jest łazienka, miejsce na ognisko i kosz na śmieci jeżeli to rozsądna cena. Jak komuś nie pasuje, to niech się zatrzymuje gdzieś w krzaczorach, ale szkoda łódki i własnej fatygi. Popieram tych co próbują coś zrobić, ale zostawcie i kawałek plaży dostępny dla wszystkich. U mnie na wsi nikt się nie pluje, że mu kawałek łąki wydeptali, bo tylko tu jest ładne zejście do wody. Sam też korzysta. A młodzież się zbiera kilka razy w roku i zbiera śmiecie wokół jeziora po ludziach z miasta, co na weekend przyjechali nad jezioro. odpowiedz » Brak dostępu do jezior [2009-08-13 19:28 77.115.148.*]
Sominy na kaszubach tu jest też ten problem odpowiedz »
|