Jakie macie doświadczenia z biurem Wezyr?
Tematyka:
tylko pozazdrościć. nasza rezydentka wsadziła nas do autokaru, zawiozła do pamukkale, powiedziała że mamy 2 godziny i nie wolno się spóźniać. I tyle. A znajomi z hotelu pojechali z "miejscowego " biura podróży, mieli przewodnika mówiącego po angielsku, niemiecki i rosyjsku, trochę po polsku, calą drogę opowiadał im o historii kraju i takie różna ciekawostki. Nasza rezydentka nie odzywała sie całą drogę. NIe mam zastrzeżeń co do wycieczki tylko do rezydentki, która nie ma pojęcia o swojej robocie
pozdrawiam
Emila