|
Wątek:
|
Biuro podróży But
|
Autor:
|
Czytelnik IP 91.111.144.*
|
Data wysłania:
|
2009-08-02 01:07
|
Temat:
|
Biuro podróży But
|
Treść:
|
Totalna porazka. W zeszlym roku udany i dobrze zorganizowany wyjazd do Hiszpanii, teraz biuro sobie polecialo w kulki. Przy wyjezdzie z Gdanska 2 kolejne autokary zatrzymane przez policje - dzieci wyjechaly do Warszawy z 6-godz. opoznieniem spedzajac nic w samochodzie przed kilkudziesieciogodzinna podroza. Wycieczki wszystkie skomasowane w drugim tygodniu - w efekcie Neseber nalozyl sie na inna, Warna i Stambul dzien po dniu, na aquapark dzieckiaki nie mialy juz sily. Szczytem wszystkiego byl powrot - w Warszawie ok. polnocy i zamiast autokarem do Gdanska, zmiana na pociag, z przesiadka w Kutnie i godzinnym oczekiwaniem na dworcu w nocy na przesiadke na pociag z Bielska-Bialej do Gdanska - razem 9 godzin podrozy. Rece opadaja.
Oczywiscie ani o wycieczkach, ani o zmianie srodka transportu organizator nie raczyl poinformowac rodzicow, wszystkiego dowiedzielismy sie od dzieci. A osoby odbierajace telefon dyzurny nie byly wladne podjac decyzji zmieniajacej ten beznadziejny pomysl. Bedziemy skladac reklamacje i skargi, gdzie tylko mozna. Absolutnie odradzam to biuro i sama nigdy wiecej dziecka z nimi nie wysle. Rozczarowany rodzic.
|