|
Wątek:
|
PIT proponuje, by klientów biur podróży chronił fundusz gwarancyjny
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.31.62.*
|
Data wysłania:
|
2009-07-28 22:35
|
Temat:
|
Dlaczego biura podróży nie moga bankrutować?
|
Treść:
|
Przecież to taki sam biznes jak kopanie węgla, budowanie statków, czy opływanie w bankowych luksusach. Winę za kryzys nie ponoszą biura podróży, lecz podpuszczeni przez dziennikarzy, zachłanni i tępi urzędnicy i politycy. Jakoś nie słyszałem, żeby banki tworzyły fundusze na ofiary bessy giełdowej. Nikt nie wpadł na pomysł by fundusze emerytalne chciały rekompensować zmarnowane aktywa emerytów. Przestańcie traktowac biura podróży jak chłopców do bicia! Czym sobie zasłużyliśmy na takie traktowanie? Czy pracownicy biur podróży zarabiają po 5/10 tys zł/ na miesiąc jak górnicy lub stoczniowcy? Czy za pracę w biurze podróży dostał ktoś super wartościowe akcje tak jak niedawno pracownicy PKO BP, ?, Czy zarządy biur podróży dostają pensje po parędziesiąt, czy paręset tys pln/miesiąc, tak jak zarządy upadających banków czy LOT-u? Czy jeżeli Państwo stać na wywalanie MILIARDÓW na ratowanie tych "biedaków", nie może chyba też wydać parę milionów i samo utworzyć funduszu do ratowania turystów? Czemu my mamy za wszystko płacić? ?????
|