|
|
|
Wątek:
|
Jak oceniacie Skarpę Travel (biuro turystyczne z Krakowa)?
|
|
Autor:
|
Czytelnik IP 84.205.176.*
|
|
Data wysłania:
|
2009-07-24 11:12
|
|
Temat:
|
Skarpa ? Ok.
|
|
Treść:
|
Dosłownie przedwczoraj zjechałem z Meljine, z Czarnogóry. Warunki pobytowe co prawda skromne, ale do przyjęcia. Czysto. Żarełko na miejscu smaczne, a ilość często przekraczała moje możliwości - przy panujących tam upałach nie da się jednorazowo zjeść większej porcji, trzeba dzielić lub za dnia nadrabiać małymi porcjami, dokarmiałem się więc owocami. Transport: w tamtą stronę pojechał nieco przystary Neoplan, ale poszło bez zgrzytów, jadąc nieco okrężną drogą (przez Neum) zajechaliśmy - licząc od miejsca zbiórki pod Myślenicami - w równe 24 godziny. Z powrotem wracaliśmy nowszą Setrą, bardzo wygodną - jedyny zgrzyt nastąpił w Słowacji, gdzie trzeba było przesiąść się do autokaru, który pierwotnie miał jechać do Grecji, ale padła w nim klimatyzacja, więc z nami wrócił do kraju. Było więc parę godzin dyskomfortu, ale przypadek uznaję za wybaczalny. Generalnie Skarpa wywiązała się z umowy, więc nie czuję się w czymkolwiek oszukany. Dwa lata temu byłem też w Obzorze (BLG) - było jeszcze lepiej.
Do pilotów Skarpy mam taką sugestię: zrezygnujcie z tradycyjnego postoju za Krupiną na Słowacji (dokł. chyba Devicie) !!! Tam jest coraz większy bajzel z roku na rok, obsługa tego baru stała się skrajnie powolna i olewacka (o braku elementarnej choćby uprzejmości nie wspominam), ceny jak w Hiltonie, żarcie byle jakie, sanitariaty jak w syberyjskim kołchozie. Z roku na rok gorzej. Ja Słowaków lubię, ale to miejsce to niechlubny wyjątek - oni po prostu nie zasługują na to, by na nas zarabiać kasę, a zdzierają nieprawdopodobnie i z pełną samowolką. Dosyć tego !!
To by było tyle w temacie, do zobaczenia za rok :) - Stefan, Gliwice.
|
Odpowiedzi:
 Skarpa ? Ok. [2009-07-26 20:52 83.6.196.*]
Właśnie wróciliśmy z Meljine. Czarnogóra jest piękna, Boka Kotorska robi wrażenie! Baliśmy się podróży ,bo to prawie 30godzin autobusem wliczając dojazd ;antenowy do Jawornika w ok. Krakowa. Po wykupieniu imprezy w Skarpie weszliśmy na forum i po przeczytaniu opinii wystraszyliśmy się. Niepotrzebnie! Podróż minęła całkiem nieźle, autobus sprawny, wygodny ( Neoplan) 3 kierowcy (uprzejmi) i przesympatyczny młody pilot - pan Krzysztof, kompetentny, opanowany, jak się okazało student psychologii. Postoje co 4-5 godzin. W Słowacji była możliwość zjedzenia obiadu za złotówki lub euro ( przelicznik mało korzystny 1euro = 5 zł.Mimo kilku autobusów wszystko było sprawnie, postój ok 45 minut. Dojechaliśmy na miejsce o 10 rano, a już o 11 weszliśmy do pokoju,ponieważ grupa kończąca turnus musiała opuścić pokój o 8 rano . Pokoje są różne,te na parterze są wilgotne i ciemne. Lepiej od razu brać pokój z balkonem (jest ich mało)!!! Widok na morze :) możliwość schronienia się przed słońcem w cieniu drzewa. Nie było problemu z ciepłą wodą- są bojlery w każdej łazience. Posiłki serwowano w jadalni będącej przybudówką do pensjonatu, fajny klimacik, tylko komary atakowały przez cały czas. Jedzenie smaczne, przygotowywane na miejscu,tylko brakowało napoju do kolacji, ale można było przynieść sobie wodę. Plaza raczej kamienista, ta z płatnymi leżakami czysta, sprzątana codziennie, te dzikie- raczej brudne. Za to woda czyściutka! Uwaga na jeżowce, jest ich sporo. Lepiej kąpać się w gumowych butach i patrzeć pod nogi! Zaproponowano nam wycieczki :Dubrownik realizował rezydent Petar (Serb świetnie mówiący po polsku, ma żonę Polkę), wiózł własnym busem i pokazał nie tylko Dubrownik,ale kilka innych zakątków. Bardzo sympatyczny pan :) szkoda, że nie mieszkał w naszym pensjonacie, był rezydentem kilku ośrodków w kilku miejscowościach. Inne trasy (Perast, Kotor) organizowaliśmy samodzielnie jadąc autobusami ( cena biletu Meljine - Kotor 2,5do 3,5 euro) Wieczorem miło było chadzać do Herceg Novi, wprawdzie ta tzw promenada służyła również samochodom, ale dało się przejść. Ceny: chleb 0,7 euro piwo (2litry) 1,5 - 1,6euro burek 1,5 euro kawałek pizzy 1-1,5 euro owoce raczej drogie, wyjątek to arbuzy 0,3 euro za kg Jeśli ktoś ma pytania - chętnie odpowiem. odpowiedz »
Skarpa ? Ok. [2009-07-25 20:10 83.23.44.*]
Co do postoju na Słowacji , to ty nie wiesz że kierowcy i pilot mają tam żarcie za darmo i właśnie tą knajpę sobie wybrali. odpowiedz »
|
