|
Wątek:
|
PIT proponuje, by klientów biur podróży chronił fundusz gwarancyjny
|
Autor:
|
Czytelnik IP 79.191.88.*
|
Data wysłania:
|
2009-07-23 10:39
|
Temat:
|
PIT chce fundusz gwarancyjny
|
Treść:
|
Czy Wy tego nie rozumiecie,że trwa walka o rynek polski w której biorą udział firmy z zagranicznym kapitałem, do tego dołączyły wielkie firmy polskie jak Triada i to oni właśnie chcą przekonać klientów, że należy jeździć tylko z dużymi biurami. Wystarczy poczytać artykuły w Gazecie Wyborczej, Rzeczpospolitej, czy też w Gazecie Prawnej. Wypowiadają się właściciele wielkich firm turystycznych, którzy robią turystykę masową. Już tak było w 2002 roku, a każde bankructwo jakiegoś biura jest przyczynkiem do wznowienia wojny o rynek turystyczny w Polsce. Nowa Ustawa nie będzie korzystna dla małych biur, znikną one z polskiego rynku. Rola PITU, organizacji " z księżyca" nie posiadającej żadnego wpływu na prywatne biura podróży jest dwuznaczna. PIT nie daje żadnych gwarancji ani klientom ani biurom podróży. Nie spełnia wymogów Izby handlowej, nie może pomóc Biurom Podróży, nie daje pomocy ani prawnej ani finansowej ( nie posiada kasy Pozyczkowej). Jest dziwnym tworem, który absolutnie nic nie może. Dopóki w Polsce nie powstanie prawdziwa Turystyczna Izba Handlowa gawrantująca biurom podróży pomoc prawną i ewentualnie finansową i nie zapewni ochrony polskim biurom, to walka o rynek turystyczny w Polsce będzie przypominała dżunglę. Nie bądzcie naiwni, jak nie wiecie o co chodzi, to chodzi o kasę, ale nie właścicieli biur podróży, a urzędników , którzy składki biur podrózy przepijają i przejadają. Przyjrzyjcie się jak PIT broni inreresów polskich biur podróży, jak im doradza, jak daje ochronę prawną, jak dba o opinię całej polskiej branży, no zastanówcie się...bo warto i wstyd. Serdecznie pozdrawiam wszystkich naiwniaków sadzących ,że polska turystyka jest godnie reprezentowana przez mądrych i światłych urzędników dbających o interesy klienta i polskich tour operatorów. Władysława Jura
|